UA-43269020-1

Uzależnienie od leków

Ciąża, a stosowanie benzodiazepin, ciąża, a uzależnienie od leków, lekomania.. Jako, że ten temat co jakiś czas pojawia się na moim blogu w komentarzach i nie tylko postanowiłem zebrać informacje na temat tego zagadnienia, z tego co sam już wiem i co dotychczas udało mi się wyłowić z sieci..

Zatem do rzeczy: Czy można zażywać leki uspokajające z grupy benzodiazepin, gdy się jest w ciąży (?) Czy jest to  w ogóle jakiś problem, „temat” do rozważań (?) 

Dla tych co nie czytali wcześniejszych moich wpisów dodam, że mowa o takich lekach jak Clonazepam, Alprazolam (Xanax, Afobam), Lorazepam (Lorafen) Diazepam (Relanium) Klorazepat Dipotasowy (Cloranxen) i inne, np niebenzodiazepinowe leki nasenne typu Zolpidem (Stilnox) Zopiclone (Imovane). 

Tak jak już wspomniałem nie jestem specjalistą farmakologiem, ani psychologiem, ale na podstawie wiedzy, którą nabyłem „przypadkiem” borykając się przez lata z tym nałogiem, wydaje mi się, że trzeba spojrzeć na to zagadnienie szerzej, z dwu perspektyw:  biochemicznej i psychologicznej.

W obu tych kwestiach istnieje problem, ale w tej drugiej perspektywie sprawa komplikuje się o wiele bardziej, gdy okazuje się, że kobieta będąca w ciąży jest uzależniona o tych leków, tj przyjmuje je stale, znacznie dłużej, niż jest to dozwolone (2-3 tyg) 

– Wpływ biochemiczny benzodiazepin na organizm kobiety ciężarnej, na jej dziecko, zarówno w okresie płodowym, jak i po narodzeniu

 

 

Jaki konkretnie wpływ wywierają z punktu widzenia chemicznego te konkretne substancje na organizm kobiety w ciąży (?), na jej płód w poszczególnych momentach jego rozwoju (?), jak również na samego noworodka np. podczas karmienia piersią (?)

W tym miejscu zacznę od wklejenia fragmentu tekstu z „biblii lekomanów” („Jak działają benzodiazepiny ? Jak je odstawiać po wielu latach zażywania” – autorstwa prof. Heather Ashton), która mówi:

Pamiętam, że już 14 – 15 lat temu, gdy jeszcze byłem czynnie uzależniony od Clonazepamu oraz Xanaxu pisano w ulotkach tych leków (które oczywiście wielokrotnie wertowałem jak przystało na lekomana), jak i w profesjonalnym, lekarskim Pharmindex-sie (kompendium leków) że substancje te mogą wywierać teratogenny wpływ na płód

Ostatnio przejrzałem także większość profesjonalnych opisów leków („internetowe ulotki leków”), dla najpopularniejszych benzo i wszystkie informacje na temat ich stosowania u kobiet w ciąży utrzymane są w podobnym tonie, np. : że to kategoria D leków, czyli takich, których nie należy stosować u kobiet w ciąży, zwłaszcza w I i III trymestrze, chyba, że jest to bezwzględnie konieczne, a inne bezpieczniejsze odpowiedniki zawiodą..

Leki te mogą powodować takie wady rozwojowe płodu jak rozczep wargi i podniebienia, upośledzenie umysłowe, wystąpienia zespołu dziecka wiotkiego „floppy infant syndrome” z hipotonią, hipotermią, zaburzeniami oddychania i odruchu ssania, uzależnienie fizyczne z objawami zespołu odstawiennego..

Inne nieprawidłowości, jakie zostały odnotowane u dzieci narażonych w życiu płodowym na działanie benzodiazepin to m. in. nieprawidłowości w budowie szkieletu, stóp, deformacja płuc, serca, zaburzenia budowy przewodu pokarmowego, nerek, niska masa urodzeniowa.

Podobno niektóre badania sugerują, że chociaż wiele dzieci rodzi się zdrowych, to narażenie ich pod koniec trzeciego trymestru bądź porodu na działanie benzodiazepin może spowodować wystąpienie u noworodka wrodzonej amiotonii Oppenheima.

W internetowych opisach działania leków z grupy benzodiazepin pojawia się też często informacja, że leczenie środkami BZD należy skończyć odpowiednio wcześniej przed planowaną ciążą.. cdn

Informacje na temat chemicznego działania benzodiazepin na organizm kobiety będącej w ciąży zawarte w powyższym wpisie pochodzą z takich źródeł jak:

Relaniumbazalekow.mp.pl

Alprazolam – bazalekow.mp.pl

Clonazepamum – bazalekow.mp.pl

Zobacz następny wpis:

pt ” Uzależnienie od leków, a ciąża – benzodiazepiny cz. II”